Jako dzieciak uważałem, że pechowe są dla mnie szóstki w dacie - 16.04 zdechła mi mysz, 6.06 szczur i potem już jakoś przylgnęło do mnie przekonanie o tych pechowych szóstkach. Jakieś drobne nieszczęścia przytrafiały się oczywiście niezależnie od daty, ale tak właśnie działa nastawienie, że w te konkretne dni, które zwalamy 'winę' za wszystkie niepowodzenia na kalendarz.